karta pracy ewangelie przypowieści odpowiedzi
W jakim znaczeniu użyto tego zwrotu w przypowieści? Płacz i zgrzytanie zębów oznacza bardzo trudną sytuację, zmartwienie. W biblii oznacza męki piekielne. Znaczenie związku frazeologicznego "Płacz i zgrzytanie zębów" Tytuł: "Przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych"(Ewangelia według św. Mateusza 25, 1-13)Autor: św.
1. Los ziarna dosłownie. 1.1 część padła na drogę. 1.2 część pdła na kamienie. 1.3 część pdła między czernie. 1.4 część padła na żyzną glebę. 2. Los ziarna symboliczny. 2.1 Na początku Jezus mówi o drodze, gdzie kiedy rzucane jest ziarno zaraz zlatują się ptaki i je wydziobują.
występują w przypowieści. Wpisz litery (A–D) w kratki we właściwej kolejności. A. Nieudzielenie pomocy przez kapłana i lewitę. B. Pomoc udzielona przez Samarytanina. C. Sformułowanie nauki przez Jezusa. D. Napaść zbójców na wędrowca. Zadanie 2. (0–1) Z podanych cech wskaż tę, która nie odnosi się do przypowieści.
„Błogosławieni, którzy naśladują Jezusa” – karty pracy dla klasy I liceum i technikum Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy «Bóg z nami». Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do
Karta pracy nr 4. Dwa światy w Quo vadis . Henryka Sienkiewicza 1. Uzupełnij ramki informacjami na temat bohaterów Quo vadis. Świat pogański. Świat chrześcijański. Bohaterowie dynamiczni. 2. Ustal, w jaki sposób zostali przedstawieni poszczególni bohaterowie.
nonton film avatar 2 sub indo bioskopkeren. Przypowieść jako gatunek Przypowieść (inaczej parabola) to gatunek literatury moralistycznej o charakterze narracyjnym, w którym przedstawione postacie i zdarzenia nie są ważne ze względu na swe cechy jednostkowe, lecz mają wagę jako przykłady uniwersalnych prawideł ludzkiej egzystencji, postaw wobec życia i kolei losu. Świat przedstawiony przypowieści to zbiór sytuacyjnych wykładników jakiejś ogólnej prawdy moralnej, filozoficznej czy religijnej. Mimo... więcejPrzypowieść o siewcy (Mt 13,1-8) – streszczenie, interpretacja Siewca zaczął siać ziarno. Część padła na drogę, część na grunt skalisty, część między ciernie, część na ziemię żyzną. Pierwszą część rozdziobały ptaki, druga wydała szybko plon, ale spaliła się na słońcu, bo nie miała korzeni, trzecia nie wydała owoców. Jedynie czwarta część wydała wielokrotny plon. Siewcą w tej przypowieści jest Bóg, który sieje ziarno słowa wśród ludu. Kolejne rodzaje gruntu to ludzie o różnych... więcejPrzypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37) – streszczenie, interpretacja Ważne dla interpretacji przypowieści są okoliczności jej opowiedzenia przez Jezusa (Łk 10,25-29). Przypowieść poprzedza rozmowa Jezusa z uczonym w prawie, który spytał się:Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus nie udzielił mu jednoznacznej odpowiedzi, ale odesłał do Prawa. Wtedy faryzeusz zacytował przykazanie miłości:Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą,... więcejPrzypowieść o synu marnotrawnym (Łk 15,11-32) – streszczenie, interpretacja Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy przyszedł do niego, poprosił o połowę należnego mu majątku i udał się w świat. Gdy wydał już całe swoje pieniądze, w kraju w którym przebywał nastał głód. Najął się do pasania świń, chciał się nasycić strąkami, którymi żywiły się zwierzęta, ale nikt mu ich nie dawał. Pomyślał wtedy, że w domu jego ojca nawet najemnicy mają chleba pod dostatkiem i postanowił pójść ukorzyć... więcejPrzypowieść o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-16) – streszczenie, interpretacja Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który przez cały dzień najmował robotników do swej winnicy, a wieczorem każdemu wypłacił taką samą pensję i tym co rozpoczęli pracę rano i tym co pracowali tylko godzinę. Na to oburzyli się robotnicy: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci... więcejPrzypowieść o talentach (Mt 25, 14-30) – streszczenie, interpretacja Z królestwem niebieskim jest jak z człowiekiem, który wybierając się w daleką podróż przekazał swój majątek służbie. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden. Służący, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali drugie tyle. Trzeci sługa, który otrzymał jeden talent, zakopał go w ziemi. Gdy pan powrócił, zaczął rozliczać się ze wszystkimi. Gdy pierwsi dwaj przynieśli mu pomnożone talenty,... więcejPrzypowieść o zagubionej owcy (Łk 15, 1-7) – streszczenie, interpretacja Punktem wyjścia do opowiedzenia tej przypowieści jest sytuacja, kiedy Jezus przebywa i spożywa posiłek z celnikami i grzesznikami. Oburzają się na to faryzeusze, krytykując Jezusa za tak bliski kontakt z osobami nieczystymi. Wtedy Jezus opowiada przypowieść o zagubionej owcy. Przypowieść rozpoczyna pytanie retoryczne:„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubił jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie... więcej
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia (wyd. V) Przypowieść o kąkolu 24 Przedłożył im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. 25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. 26 A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. 27 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” 28 Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” 29 A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. 30 Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”». Przypowieść o ziarnku gorczycy 31 Przedłożył im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. 32 Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach». Przypowieść o zaczynie 33 Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło». Tłumy słuchające tylko przypowieści 34 To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. 35 Tak miało się spełnić słowo Proroka: Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata. Wyjaśnienie przypowieści o kąkolu 36 Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście» 37 On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. 38 Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. 39 Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. 40 Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. 41 Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, 42 i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. 43 Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha! Przypowieść o skarbie i perle 44 Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. 45 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. 46 Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. Przypowieść o sieci 47 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. 48 Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. 49 Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych 50 i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wniosek 51 Zrozumieliście to wszystko?» Odpowiedzieli Mu: «Tak». 52 A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare». Odwiedziny w Nazarecie 53 Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd. 54 Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: «Skąd u Niego ta mądrość i cuda? 55 Czyż nie jest on synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? 56 Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u niego to wszystko?» 57 I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: «Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». 58 I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa. Krytyka tekstu Kontekst i kompozycja Ten dość długi fragment (13,24-58) jest drugą częścią mowy Jezusa w przypowieściach (13,1-53), której zasadnicze ramy stanowią: informacja lokalizująca wydarzenie nad jeziorem Genezaret (13,1-3) oraz charakterystyczna dla zakończenia mowy formuła „gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd” (13,53). Cała mowa składa się z siedmiu przypowieści (13,3b-9; 24-30; 31-32; 33; 44; 45-46; 47-50) oraz dwóch obszernych ich wyjaśnień (13,18-23; 36-43), przerywanych informacjami o sensie nauczania Jezusa (13,10-17; 34-35; 51-52) oraz werset kończący mowę w przypowieściach (13,53). Ostatnia perykopa o niedowiarstwie mieszkańców Nazaretu (13,54-58) nie należy już do mowy w przypowieściach, a otwiera kolejną część narracyjną Ewangelii o działalności Jezusa w Galilei (13,54-17,27). Można zaproponować następującą strukturę fragmentu 13,24-58: Przypowieść o kąkolu (13,24-30); Wprowadzenie (24a) Opowiadanie (24b-26) – zasianie pszenicy przez właściciela pola (24b) – zasianie kąkolu przez nieprzyjaciela (25) – wyrośnięcie pszenicy i kąkolu (26) Dialog (27-30) – pierwszy: kąkol konsekwencją działania nieprzyjaciela (27-28a) – drugi: podczas żniw zebrać pszenicę i kąkol na właściwe miejsce (28b-30) Przypowieść o ziarnku gorczycy (13,31-32); Wprowadzenie (31a) Przypowieść (31-32) – stwierdzenie podobieństwa (31) – objaśnienie podobieństwa (32) Przypowieść o zaczynie (13,33); Wprowadzenie (33a) Właściwa przypowieść (33b) Zakończenie przemówienia do tłumów (13,34-35); Informacja o nauczaniu Jezusa w przypowieściach (34) Formuła wprowadzająca starotestamentalny cytat (35a) Cytat z Ps 78,2 (35b) Wyjaśnienie przypowieści o kąkolu (13,36-43); Wprowadzenie: pytanie uczniów (36) Odpowiedź Jezusa – identyfikacja siedmiu elementów przypowieści (37-39) – wskazanie analogii do czasów ostatecznych (40) – zastosowanie analogii (41-43a) ⁕ do bezbożnych (41-42) ⁕ do sprawiedliwych (43a) – końcowa zachęta (43b) Przypowieść o skarbie (13,44); Wprowadzenie (44a) Znalezienie i ponowne ukrycie skarbu (44b) Sprzedanie wszystkiego (44c) Kupienie roli (44d) Przypowieść o perle (13,45-46); Wprowadzenie (45) Znalezienie perły (46a) Sprzedanie wszystkiego (46b) Kupienie perły (46c) Przypowieść o sieci (13,47-50); Przypowieść (47-48) – wprowadzenie tematu (47) – opowiadanie: zagarnięcie ryb i ich klasyfikacja na brzegu (48) Objaśnienie (49-50) – wprowadzenie (49a) – objaśnienie: oddzielenie i ukaranie złych (49b-50) Skarby dawne i nowe i zakończenie mowy (13,51-53); Pytanie Jezusa skierowane do uczniów i odpowiedź (51) Przypowieść o skarbach dawnych i nowych (52) Zakończenie mowy (53) Niewiara w Nazarecie (13,54-58); Przybycie Jezusa do Nazaretu, nauczanie i jego skutek (54ab) Pytanie o pochodzenie mocy Jezusa i Jego samego (54c-56) Zakłopotanie mieszkańców Nazaretu i wypowiedź Jezusa (57) Zakończenie (58) Gatunek literacki Większość perykop tworzących rozważany fragment to przypowieści, czyli fikcyjne opowiadania, które dotycząc rzeczywistego świata, przedstawionego w sposób realny, mają inne niż tylko dosłowne znaczenieW swojej strukturze metaforycznej wskazują na tajemnicę królestwa Bożego – jego istotę i wymagania stawiane człowiekowi wezwanemu, jako słuchacz (czytelnik), do osobistej odpowiedzi na płynące z przypowieści orędzie o królestwie. Pozostałe teksty to wyjaśnienie przypowieści o kąkolu, podsumowanie nauczania Jezusa w przypowieściach wraz z odniesieniem do Starego Testamentu (cytat wypełnienia) oraz końcowa perykopa mająca charakter biograficznego apoftegmatu, czyli krótkiego, zwięzłego opowiadania, wyrażającego w tym przypadku prawdę o nieufności mieszkańców Nazaretu wobec Jezusa i Jego działalności. Orędzie teologiczne ⁕ Przypowieści Jezusa odsłaniają tajemnicę królestwa Bożego określanego przez Mateusza jako „królestwo niebios”. To bardzo wyraźne nawiązanie do żydowskiego sposobu mówienia, kiedy to rzeczownik „niebo” często zastępował słowo „Bóg”. ⁕ Przypowieści wskazują najpierw na początek i wzrost królestwa. Jest ono podobne do ziarnka gorczycy, z którego wyrasta spory krzak. Z łatwością dostrzegamy główny rys przypowieści: jest to kontrast między maleńkim ziarnkiem (drobne nasiona o średnicy do milimetra) a duża rośliną (jednoroczny krzak z rozrośniętymi gałązkami i liśćmi, osiągający trzy metry wysokości). Podobnie jest z Dobrą Nowiną o królestwie Bożym, która z początku może wydawać się czymś mało znaczącym, głoszonym przez Jezusa po miasteczkach i wsiach Galilei. Jednak tkwi w niej, jak w małym ziarnku gorczycy, wielka wewnętrzna siła. Królestwo Boże rozrasta się powoli i staje się widoczne. ⁕ Podobna myśl obecna jest w przypowieści o zaczynie. Podobnie i ten obraz został zaczerpnięty z życia codziennego. Niewielka porcja zaczynu (drożdży winnych albo pokruszonego starego chleba) jest wystarczająca, aby urosła spora porcja ciasta. Trzy miary to około 40 litrów mąki, a zatem olbrzymia ilość chleba. Wyraża to dynamikę wzrostu królestwa Bożego. Dobra Nowina ukryta, jak zaczyn w mące, ma moc przekształcenia (zakwaszenia) wielkiej ilości mąki (słuchaczy Ewangelii), aby było możliwe wypieczenie wiele pożywnego chleba. Chrześcijańscy słuchacze mogli tutaj także dostrzegać aluzję do Eucharystii. ⁕ Kolejne dwie przypowieści o skarbie i perle wskazują na wielką wartość królestwa Bożego. Człowiek, który znalazł skarb ukryty w polu, sprzedał wszystko, co miał, aby kupić rolę. Zgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem, to, co zostało znalezione na polu, należało do jego właściciela. Zatem, aby legalnie posiąść znaleziony skarb, trzeba było najpierw nabyć pole. Skoro królestwo Boże jest jak drogocenny skarb to trzeba „zainwestować” wszystkie możliwe środki, aby je zdobyć. Jezus uświadamia słuchaczom, że należy skierować całe swoje zaangażowanie ku królestwu niebieskiemu, poświęcając inne rzeczy (sprzedać wszystko, co się posiada), aby zdobyć to, co najważniejsze i najcenniejsze. ⁕ Podobne przesłanie kryje się w przypowieści o perle. Tym razem królestwo Boże porównane zostało do kupca szukającego drogocennych pereł, a nie samej perły, jak można by oczekiwać w świetle poprzedniej przypowieści o skarbie ukrytym w roli. Myśl jest jasna: warto z zaangażowaniem szukać królestwa niebieskiego i być gotowym poświęcić wszystko inne, aby tylko je zdobyć. ⁕ Kolejne dwie przypowieści dotyczą kwestii dobrych i złych ludzi w królestwie Bożym. Pierwsza o pszenicy i kąkolu, wyjaśniona przez samego Jezusa, wskazuje, że obejmuje ono zarówno sprawiedliwych (pszenica), jak i grzesznych (chwast), posianych przez diabła, nazwanego nieprzyjacielem Syna Człowieczego. Nie da się rozdzielić pszenicy i chwastu w fazie wzrostu, trzeba cierpliwie poczekać („pozwólcie im rosnąć razem”) aż do żniw, czyli dnia sądu. Dopiero wtedy sprawiedliwi zostaną jak pszenica zebrani do Bożego spichlerza (życie wieczne w niebie), zaś niesprawiedliwi spaleni w ogniu (potępienie). Przypowieść zachęca do cierpliwości wobec grzeszników, gdyż trudno jednoznacznie odróżnić jednych i drugich Zasiany chwast to „życica roczna” (gr. dzidzanion, łac. lolium temulentum), to znaczy wysoka trwa („stokłosa odurzająca”, trująca, gdy jest zagrzybiona), bardzo podobna do zboża, a ponadto korzenie pszenicy i trawy często były ze sobą zrośnięte. Usuwając zatem chwasty, można było łatwo wyrwać także i zboże. Niecierpliwi słudzy są obrazem tych chrześcijan, którzy już teraz chcieliby tępić grzeszników. Nielitościwość, gniew, zbytni radykalizm mogą łatwo zniszczyć zło razem z dobrem. Bóg jest jednak cierpliwy i miłosierny. To On jako Gospodarz ma ostateczny głos i do Niego należy osąd we właściwym czasie, gdyż to Jego pole. Wyjaśnienie przypowieści o pszenicy i chwaście kończy się wezwaniem „kto ma uszy, niechaj słucha”, podkreślającym uroczysty charakter Jezusowego nauczania oraz wagę treści w nim zawartych. ⁕ Królestwo Boże w czasie obecnym jest podobne także do sieci rybackiej, zagarniającej z głębin jeziora ryby dobre i złe. Po zakończonym połowie na brzegu następuje selekcja i oddzielenie ryb dobrych od złych (trujących, nieczystych, których spożywania zabraniało Prawo). Ryby to członkowie wspólnoty. Są dobrzy i źli, a ich oddzielenie nastąpi dopiero w dzień sądu. Gdy sieć pozostaje zanurzona w wodzie, sortowanie ryb nie jest możliwe. Podobnie w królestwie Bożym dobro i zło są ze sobą wymieszane i dopiero w czasach ostatecznych źli zostaną jednoznacznie osądzeni i ukarani ogniem (jeden z biblijnych obrazów piekła), gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”, to znaczy rozpacz i wściekłość potępionych. ⁕ Jezusowe nauczanie w przypowieściach jest wypełnieniem słów Starego Testamentu, który zapowiada, że w ten sposób będą „opowiadane rzeczy ukryte od założenia świata”. Mateusz wprowadza cytat przy pomocy formuły: „aby spełniło się słowo proroka”. Jest to typowy dla Pierwszej Ewangelii cytat wypełnienia, potwierdzający zrealizowanie się proroctwa, pochodzącego tym razem z Ps 72,8. Według tradycji autorem Psalmów jest Dawid, którego Mateusz uznaje za proroka albo traktuje cały Stary Testament jako prorocki, to znaczy zapowiadający (wieszczący) wydarzenia zbawcze. „Rzeczy ukryte od założenia świata” to tajemnice królestwa Bożego, które teraz Jezus objawia w przypowieściach. Skoro Jezus naucza w przypowieściach to postępuje zgodnie z wolą Boga wyrażoną w Starym Testamencie. Wypełniające się proroctwo podkreśla także mesjańską godność Jezusa. Skoro Bóg przez Niego przekazał zakryte objawienie, to Jezus jest Mesjaszem. Tym samym wspólnota Kościoła jest prawowitym odbiorcą Bożego objawienia, zakrytego od założenia świata, a objawionego w przypowieściach przez Chrystusa. ⁕ Uczeń Jezusa to ten, który słucha i rozumie. Potrzebuje być pouczonym o królestwie niebieskim, aby stać się jego uczniem. Jest jak uczony w Piśmie (skryba), podobny do „ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare”. Skarbcem zawierającym „rzeczy nowe i rzeczy stare” jest Pismo Święte. Poznając tajemnice królestwa Bożego, obecnego od samych początków Izraela (Stary Testament), a ostatecznie wypełnionego w przyjściu, nauczaniu i dziele Jezusa (Nowy Testament), odkrywamy kontynuację między „starym” a „nowym” i jednocześnie w nowym świetle dostrzegamy prawdę dawnych obietnic. Skoro trzeba poznać obietnicę, by zrozumieć jej spełnienie, tym bardziej należy poznać spełnienie, ażeby zrozumieć obietnicę. ⁕ Po zakończeniu mowy w przypowieściach wygłoszonej nad Jeziorem Genezaret Jezus powrócił do rodzinnej miejscowości i tam nauczał w synagodze. Wywołało to zdziwienie mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa jako „syna cieśli” i Mariam (semickie brzmienie imienia Matki) oraz brata Jakuba, Józefa, Szymona i Judy. Mieszkały tam też siostry Jezusa, ale ewangelista nie wymienia ich imion. W przypadku braci i sióstr chodzi o kuzynów Jezusa lub o przyrodnie rodzeństwo Jezusa, czyli dzieci Józefa z pierwszego małżeństwa. Znajomość rodziny Jezusa i Jego pochodzenia utrudnia mieszkańcom Nazaretu uznanie w Nim proroka. Dlatego mają wiele wątpliwości, co ostatecznie prowadzi do lekceważenia Jezusa i takiego niedowiarstwa, że nie mógł On zdziałać tam wielu cudów. Wymowa perykopy wydaje się jasna: jest to przestroga przed stawianiem Bogu ograniczeń w Jego działaniu. Królestwo Boże przychodzi czasami inną drogą niż oczekuje tego człowiek. Często dzieje się to niespodziewanie, niepozornie i może być niezauważone czy wręcz odrzucone, zwłaszcza tam, gdzie człowiek się tego nie spodziewa i oczekuje innego, bardziej spektakularnego Bożego działania. Ojcowie Kościoła Wszystkie fragmenty pochodzą z T. Kołosowski (red.), Ojcowie Kościoła komentują Biblię. Nowy Testament Ia, Ewangelia według św. Mateusza 1-13, Ząbki 2011. 13,25 Siew złego nasienia Kiedy ludzie śpią. Gdy śpią ci, co nie wypełniają polecenia Jezusa mówiącego: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokusę”, diabeł, który czyha na to, zasiewa, określone jako chwast, przewrotne nauki w tak zwanych przez niektórych pojęciach naturalnych i w dobrych zasiewach, jakie poczyniło Słowo. Według tej interpretacji rola oznaczałaby świat cały, a nie jedynie Kościół Boży; w całym bowiem świecie Syn Człowieczy posiał dobre ziarno, a Zły – chwast, czyli przewrotne nauki, które ze względu na swą szkodliwość są synami Złego (Orygenes, Komentarz do Ewangelii według Mateusza X,2), [s. 294]. 13,32 Z małego nasienia wyrasta wielkie drzewo Najmniejsze. Największe. [Jezus] przytoczył obraz jarzyny, tak bardzo odpowiadający sytuacji, o której mówił. „jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach”. Chciał podać wyobrażenie wielkości. Tak samo, powiada, stanie się w przypadku głoszenia Ewangelii. Jego uczniowie byli słabsi od wszystkich i ze wszystkich mniej cenieni, a jednak, ponieważ była w nich wielka siła, rozeszła się po całym świecie (Jan Chryzostom, Homilie na Ewangelię według św. Mateusza XLVI,2), [s. 298]. 13,33 Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu Trzy miary mąki. Owa kobieta, która wzięła zaczyn i włożyła go w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło, to, jak mi się zdaje, przepowiadanie apostolskie lub też Kościół, który został zebrany z różnych narodów. Bierze on zaczyn, tj. znajomość i rozumienie Pism, i wkłada to w trzy miary mąki, aby duch, dusza i ciało doprowadzone do jedności nie pozostawały w sprzeczności, lecz gdy się zejdą w dwoje lub troje, mogły uzyskać od Ojca, o co tylko Go poproszą. Miejsce to jeszcze inaczej można objaśnić. Czytamy u Platona, a jest to zresztą rozpowszechnione twierdzenie filozofów, że trzy istnieją w duszy ludzkiej władze (passiones): to logistikon, którą możemy przetłumaczyć jako rozumną, to thimikon, którą określamy jako pełną gniewu albo gniewliwą, to epithymetikon, którą nazywamy pożądliwą. I sądzi ów filozof, że część rozumna ma siedzibę w mózgu, gniew w woreczku żółciowym, pożądliwość w wątrobie. Kiedy więc i my przyjmiemy zaczyn ewangeliczny świętych Pism, o czym było wyżej, [wtedy] trzy władze duszy ludzkiej zespolą się w jedno, abyśmy w rozumie posiedli roztropność, w gniewie nienawiść do występków, w pożądliwości pragnienie cnót, i to wszystko stanie się przez naukę ewangeliczną, której nam udzielił Kościół, nasza matka (Hieronim, Komentarz do Ewangelii według św. Mateusza II,13,33), [s. 300]. 13,47 Sieć zarzucona w morze Ryby dobre i złe. Dalej powiedziano, że królestwo niebieskie podobne jest do sieci zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, która gdy się wypełni, wyciągnięta zostaje na brzeg i dobre ryby są zebrane do naczyń, a złe zostają precz odrzucone. Kościół Święty jest porównany z siecią, zarówno dlatego, że jest powierzony rybakom, jak i dlatego, że każdy człowiek jest przezeń wyciągany z fal teraźniejszego czasu do wiecznego królestwa, by nie utonął w głębinach wiecznej śmierci. On to gromadzi ryby wszelkiego rodzaju, ponieważ wzywa do korzystania z przebaczenia grzechów: mądrych i głupich, wolnych i poddanych, bogatych i biednych, mocnych i słabych. Stąd powiedziano do Boga przez psalmistę: „Do Ciebie wszelkie ciało przyjdzie”. Sieć ta zostaje napełniona do końca, kiedy zamyka się u swego kresu pełnia rodzaju ludzkiego. Wyciągają ją i siadają na brzegu – bo jak morze oznacza czas, tak brzeg morza oznacza koniec czasu (Grzegorz Wielki, Homilie na Ewangelie XI,4), [s. 306-307]. 13,52 Skarby nowe i stare Stary i Nowy Testament. W ten sposób słowa Chrystusa brzmią Żydom jako głos wydobywający się z ksiąg Starego Testamentu. Oni słyszą głos z tych ksiąg, ale nie widzą twarzy Tego, który do nich mówi. Czy chcą, by zasłona została podniesiona? Niech przyjdą do Pana. Te stare rzeczy nie zostały zabrane, ale ukryte w skarbcu. Uczony w Piśmie jest teraz w królestwie Bożym i wyjmuje ze swojego skarbca nie tylko nowe i nie tylko stare rzeczy. Albowiem jeśli wydobywa tylko nowe, albo stare rzeczy, nie jest uczonym w królestwie Bożym, który wydobywa ze swego skarbca nowe i stare. Jeśli mówi te rzeczy, a nie czyni ich, wydobywa je z katedry, a nie ze skarbca swojego serca. Mówimy, że te rzeczy, które są wydobywane ze starych, są oświecone przez nowe. Dlatego przychodzimy do Boga, aby zasłona mogła być odsłonięta (Augustyn, Kazania 74,5), [s. 309]. Kultura i sztuka Abraham Bloemaert – Przypowieść o pszenicy i kąkolu Witraże z kościoła Scots’ Church w Melbourne – Przypowieść o skarbie i perle Rembrandt – Przypowieść o ukrytym skarbie Domenico Fetti – Przypowieść o perle Domenico Fetti – Przypowieść o kąkolu Życie i nauczanie Kościoła KKK 546 „Jezus wzywa do wejścia do Królestwa, posługując się przypowieściami, które stanowią charakterystyczną cechę Jego nauczania. Przez nie zaprasza na ucztę Królestwa, ale wymaga także radykalnego wyboru: aby zyskać Królestwo, trzeba oddać wszystko; nie wystarczą słowa, potrzebne są czyny. Przypowieści są dla człowieka jakby zwierciadłami: Czy przyjmuje on słowo jak ziemia skalista czy jak ziemia żyzna? Co czyni z otrzymanymi talentami? Jezus i obecność Królestwa na tym świecie w tajemniczy sposób stanowią centrum przypowieści. Trzeba wejść do Królestwa, to znaczy stać się uczniem Chrystusa, aby „poznać tajemnice Królestwa niebieskiego” (Mt 13, 11). Dla tych, którzy „są poza” (Mk 4, 11), wszystko pozostaje niejasne”. Refleksja i modlitwa Czy potrafisz dostrzec niepozorne znaki obecności Królestwa Bożego w Twoim życiu i otaczającym Cię świecie? Czy masz świadomość potrzeby nieustannej czujności, aby diabeł nie zasiał zła w Twoim sercu? Czy rozumiesz, że niecierpliwość, brak miłosierdzia, fanatyczny radykalizm może niszczyć dobro? Czy zbyt łatwo nie oceniasz i nie potępiasz grzeszników? Czy pod pretekstem fałszywej tolerancji zbyt często nie przymykasz oczu na zło i grzech? Czy potrafisz być ewangelicznym zaczynem, wnoszącym w swoje środowisko miłość, wiarę i nadzieję? Czy łaskę wiary uznajesz za wielki skarb i drogocenną perłę? Czy uważnie słuchasz słowa Bożego, aby odnaleźć w nim „rzeczy stare i nowe” oraz prawdy „ukryte od założenia świata”? Czy godzisz się na działanie Boga, które nie jest zgodne z utartymi czy oczekiwanymi przez Ciebie schematami? Boże Ojcze, daj mi poznać rzeczy ukryte od założenia świata! Panie Jezu, pozwól mi zgłębić tajemnice Twojego królestwa! Duchu Święty, spraw, abym słuchał uważnie, rozumiał i potrafił wydobywać ze skarbca Słowa Bożego rzeczy stare i nowe! Amen Lektura poszerzająca: Bartnicki R., Współczesna interpretacja przypowieści Jezusa Chrystusa, „Warszawskie Studia Teologiczne” XXIII/2(2010), s. 225-240. Paciorek A., Przypowieści Jezusa. Wprowadzenie i objaśnienie, Częstochowa 2013. Pikor W., Przypowieści Jezusa. Klucz narracyjny lektury, Kielce 2011 Wojciechowski M., Przypowieści dla nas, Częstochowa 2007. Opracował: ks. dr hab. Paweł Podeszwa
O. Adam Szustak OP w jednym ze swoich licznych filmików, mówił o sposobie poznawania przypowieści polegającym na zadawaniu jak największej ilości pytań (nawet najbardziej banalnych) do tekstu. Zainspirowało mnie to do stworzenia metody na katechezę. Nazwałem ją CZYTAJ – PYTAJ – ODPOWIADAJ. Używam tej metody w ostatnich klasach szkoły ponadgimnazjalnej. Treści lekcji na tym poziomie, dotyczą małżeństwa, więc wiele razy nawiązuję do fragmentów Rdz 1,26-27; 2, i Mt 19, 3-9. Przygotowałem dwa arkusze: jeden z tekstem z Księgi Rodzaju, drugi z Ewangelii wg św. Mateusza. Arkusz składa się z trzech kolumn: tekst biblijny, pytania i odpowiedzi. W kolumnie 2 i 3 znajduje się miejsce na imiona i nazwiska uczniów. Rozdaję kartki na przemian, tak żeby na kolejny ławkach znajdowały się różne fragmenty. W pierwszym etapie pracy uczniowie zapoznają się z tekstem i układają do niego pytania. Po upływie określonego czasu (10-15 minut) uczniowie przekazują swoją kartkę „sąsiadom”, którzy mieli inne teksty. W drugim etapie uczniowie odpowiadają na pytania, które zostały zapisane na kartkach. Jeśli pytań jest mało, to po napisaniu wszystkich odpowiedzi dopisują swoje pytania. Poniżej umieściłem karty pracy. Myślę, że po spojrzeniu na nie wszystko będzie jasne. Ta metoda nie jest sposobem na rozważanie tekstu, ale je poprzedza dając dobre poznanie fragmentu. Jeżeli ktoś chciałby wersję elektroniczną kart pracy proszę pisać na: @
Przypowieść jest istotną częścią przesłania Jezusowego. Jest lekcją. Często stanowi rodzaj alarmu, dzwonka, ma zaniepokoić. Jest czymś, co angażuje, porusza, a nawet wstrząsa, stanowi naglący, niemożliwy do zlekceważenia apel. Punktem wyjścia przypowieści często jest życie codzienne, zwyczajne; ich punktem odniesienia jest jednak świat Boga, ich celem jest zaprowadzenie nas na drugi brzeg rzeczywistości. Dotknięcie tego brzegu sprawia, że do życia powracamy z niepokojem albo też z jeszcze jedną troską. Przypowieść nie angażuje nas wyłącznie w sensie praktycznym, wzywając nas do podjęcia decyzji, zobowiązując nas do postępowania w określony sposób. Zobowiązuje do myślenia. Nie podsuwa nam gotowej, podanej w pociągający sposób prawdy. Przypowieść nie wyjaśnia wszystkiego. Zachęca raczej do poszukiwania, do pogłębiania, badania jej głębszego znaczenia, które nie pojawia się bezpośrednio na powierzchni użytych obrazów. Nie jest "gotową do zjedzenia papką", zawierającą takie składniki, które czynią ją lekkostrawną. Aby móc je zrozumieć, trzeba uaktywnić wszystkie mechanizmy umysłu, wyobraźni, a także serca. Przypowieść nie zwalnia nas od myślenia. Przeciwnie, aby odkryć powód, dla którego Jezus opowiada o pewnych sprawach, potrzebny jest wysiłek umysłowy. Przypowieść jest szorstkim wezwanie do spojrzenia na rzeczywistość, która wymaga natychmiastowej odpowiedzi i decyzji, stanowi silne uderzenie i gwałtowny wstrząs. Istnieje między innymi takie przekonanie, że przypowieści są łatwe. Wydaje się, że chcąc je rozumieć można się obyć bez studium, bez uważnej analizy, bez znajomości mechanizmów narracji, które pozwalają na uchwycenie autentycznego znaczenia przypowieści. Nie znając kontekstu, w którym powstały przypowieści, ani przyczyn, które je sprowokowały niewiele z nich zrozumiemy. Należy badać, do kogo Jezus się zwracał i dlaczego używał takiego właśnie języka, dlaczego opowiadał w taki właśnie sposób, korzystał z takich właśnie obrazów i podejmował takie, a nie inne dyskusje. Wielu zatrzymuje się na peryferiach przypowieści, nie podejmując wysiłku dotarcia do ich centrum, uchwycenia ich istoty. Zatrzymujemy się przy mało istotnych szczegółach, poświęcając nieproporcjonalnie dużo uwagi drobiazgom, rozwodząc się nad drugorzędnymi elementami, nie potrafiąc odnieść ich do tego, co istotne. W ten sposób dochodzimy do nieuzasadnionych, opacznych wniosków, które czasami rozmijają się z przesłaniem Jezusa Chrystusa. Zagraża nam pokusa "przystosowania" Słowa Bożego do naszych wyobrażeń. W niektórych przypadkach tekst staje się "pretekstem" do rozwijania subiektywnych wizji. Uczniowie narzekali na to, że nie rozumieją przypowieści i prosili o ich wyjaśnienie. Dzisiaj spotykamy osoby twierdzące, że przypowieści zawierają jasne, proste i oczywiste przesłanie. Trzeba pamiętać o tym, że w tej szczególnej formie nauczania Jezus mówi o sobie, o swojej misji, o Ojcu, o sposobie działania i myślenia Boga, o królestwie Bożym, o Kościele. Wyjaśnia, co to znaczy być uczniem, co oznaczają: czujność, nawrócenie, posłuszeństwo. Trzeba przede wszystkim zrozumieć to, co chciał nam powiedzieć Jezus. Należy sobie zdawać sprawę, że przypowieści odwołują się do naszego doświadczenia po to, aby przenieść nas do świata niewidzialnego. Są rodzajem mostu łączącego dwa brzegi: czas i wieczność, teraźniejszość i przyszłość, świat ludzki i świat Boski, rzeczy dnia codziennego i tajemnicę. Te dwa brzegi nie znajdują się jednak na tym samym poziomie. Dzieli je olbrzymia przepaść. Nie należy uważać, że można między nimi przejść swobodnie, bez żadnego wysiłku. Próbując to zrobić, narażamy się na upadek. W przypowieściach spotykamy zarówno podobieństwa, jak i różnice. Przypowieści jednocześnie odsłaniają i zasłaniają. Są one rozszerzonymi porównaniami w rodzaju tych, jakich używamy, na co dzień, mówiąc na przykład: "Dzisiaj jest zimno jak na Syberii" lub: "W tym pokoju jest gorąco jak w piecu". Nasze twierdzenie ma się stać jaśniejsze dzięki wskazaniu na pewnego rodzaju podobieństwo między dwoma rzeczami. W przypowieściach należy zawsze rozróżnić obraz i substancję. Jezus przedstawia to, co chce powiedzieć, posługując się obrazem. Zazwyczaj nie wyjaśnia przypowieści swoim słuchaczom; oni jednak dużo łatwiej niż my mogli uchwycić ich sens. Obrazy pochodziły z ich środowiska, z przyrody, która ich otaczała, odwoływały się do ówczesnego sposobu uprawiania ziemi. Od obrazu ważniejsza jest jednak treść to, co jest istotne dla opowiadającego i co ma wyrazić przypowieść. W ramach przypowieści należy odnaleźć podstawę porównania, to jest ten element, który stanowi o podobieństwie między obrazem a rzeczywistością. Nie wszystkie elementy przypowieści są ważne; zazwyczaj istotny jest tylko jeden z nich. Przypowieści Jezusa prowadziły zazwyczaj do nieoczekiwanego, niewygodnego wniosku. Zadanie jego wyciągnięcia Jezus pozostawiał swoim słuchaczom. Dlatego próba wyrażenia przypowieści za pomocą współczesnych obrazów, wziętych z naszego naznaczonego techniką świata, jest absurdalna. W ten sposób pozbawilibyśmy je poezji, posuwając się aż do ich zafałszowania. Ponadto w wielu wypadkach okazałoby się, że ich zrozumienie jest jeszcze trudniejsze. W przypowieściach Jezusa tym, co najważniejsze, jest królestwo Boże. Na boku należy pozostawić wszelki legalizm. Przypowieści ukazują nam naszą rzeczywistość, nie po to, aby nas zamknąć w świecie grzechu, lecz po to, aby móc obdarzyć nas Jezusową prawdą. Przypowieść zawsze jest zaskakująca, niepokojąca. Jej prawdziwy sens odkrywa człowiek wierzący. Przypowieść ukrywa Słowo Boże po to, aby Je potem stopniowo odsłonić. Jej zadaniem jest wprowadzenie nas w tajemnicę Boga. W tej drodze ku tajemnicy wraz ze wzrostem wiedzy tajemnica się pogłębia. Kiedy Jezus pragnął wyrazić najgłębsze prawdy swego przesłania, korzystał z przypowieści. To nie Jezus wynalazł formę przypowieści. Spotykamy ją zarówno w Starym Testamencie, jak i w historii religii. Jezus opowiadał przypowieści nie tylko po to, aby ukryć "sprawy" królestwa Bożego przed tymi, którzy są "na zewnątrz", a objawić je swoim naśladowcom, lecz również po to, abyśmy zrozumieli, że Bóg nie jest Bogiem filozofów i mędrców, lecz Bogiem maluczkich. W przypowieściach nie spotykamy klasycznych cech Boga (niezmienności, wszechmocy, wszechwiedzy, wszechobecności), lecz odkrywamy Boga, który przychodzi do ludzi, działa w taki sam sposób jak oni. Odkrywamy Boga, który chce być taki jak my. Jest to Bóg żywy, który nie jest sztywny, nieporuszony, niedostępny. Bóg w przypowieściach jest: siewcą, ojcem, bogaczem, który jest zaskakująco hojny, przyjacielem, pasterzem, spóźniającym się oblubieńcem, rybakiem, podróżującym panem. Bóg lubi przedstawiać siebie w postaci ludzkiej. Przypowieść nigdy nie jest "jednoznaczna". Zawsze mówi ona coś więcej, niż to, co mówi. Ważny jest sposób czytania przypowieści. Spróbujmy postawić sobie pytania, Co miało uderzyć, zaszokować słuchaczy Jezusa? Co mnie uderza? Co nie jest normalne, zwykłe, oczywiste, lecz zaskakujące? Albo też: weźmy kartkę i podzielmy ją na pół. W jednej kolumnie sami rozwińmy zaproponowany temat, wyobraźmy, sobie rozwój historii, a przede wszystkim jej zakończenie według naszego sposobu myślenia i naszego sposobu widzenia Boga. W drugiej kolumnie umieśćmy rzeczywisty tekst przypowieści. Kiedy porównamy obie kolumny, zostaniemy głęboko poruszeni. Zobaczymy, że Bóg nigdy nie jest taki, jakim Go sobie wyobrażamy. autor: ks. Józef Pierzechalski SAC źródło:
Z królestwem niebieskim jest jak z człowiekiem, który wybierając się w daleką podróż przekazał swój majątek służbie. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden. Służący, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali drugie tyle. Trzeci sługa, który otrzymał jeden talent, zakopał go w ziemi. Gdy pan powrócił, zaczął rozliczać się ze wszystkimi. Gdy pierwsi dwaj przynieśli mu pomnożone talenty, pochwalił każdego z nich słowami:„Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości swego pana” Trzeci sługa przyniósł otrzymany od pana jeden talent i powiedział:„Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!” Pan rozgniewał się na te słowa i kazał odebrać talent trzeciemu słudze i oddać temu, który ma dziesięć talentów. „Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” Rozkazał też trzeciego sługę, jako nieużytecznego, wyrzucić na zewnątrz, w ciemności, gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”. Jednoznacznym tematem przypowieści jest problem pomnażania Bożych darów. Właściciel symbolizuje Boga, a trzej słudzy – trzy postawy ludzkie, związane z przyjmowaniem i gospodarowaniem tym, co od Boga otrzymaliśmy. Każdy ze sług otrzymał od właściciela inną liczbę talentów. Od razu nasuwa się przypuszczenie o niesprawiedliwość – dlaczego pierwszy z nich dostał pięć, a inny tylko jeden? Podobnie jest w naszym życiu – niektórzy są bogatsi, inni biedni, jedni mądrzejsi, inni mniej inteligentni, i często nie zależy to od ich osobistego wysiłku. Przypowieść o talentach wyjaśnia tę pozorną Bożą niesprawiedliwość. Jeden talent to około 34 kilogramów złota – jest to więc niewyobrażalne bogactwo. Trzeci sługa nie został więc pokrzywdzony, została mu ofiarowana przeogromna suma. Pierwsze przesłanie przypowieści związane jest więc z naszym obowiązkiem wdzięczności Bogu za wszystko, czym nas obdarza – bo każdy dar od Boga jest drogocenny. strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
karta pracy ewangelie przypowieści odpowiedzi